czwartek, 17 grudnia 2015

Bombki 2015. Boules de Noël 2015.


Bonjour à tous!


      Oj, ciężko było mi zabrać się za fotografowanie!
Bardzo tego nie lubię robić,
 gdyż pochłania mi mnóstwo czasu.
 Mój wysłużony już aparat 
nie radzi sobie w każdych warunkach,
 raczej dopomina się o przejście na emeryturę.
A i ja też nie jestem profesjonalistką w tej dziedzinie.
Ponadto światło krótkich, pochmurnych  dni 
nie sprzyja robieniu dobrych zdjęć,
 a te pstrykane w domu są do niczego.
Dopiero wczoraj, kilka słonecznych chwil
 zmusiło mnie do wyjścia na zewnątrz.
 Zmarzłam okropnie! :)
 A i tak zdjęcia nie są najlepsze. 
Wybaczcie! :)

     Oto pierwsza seria bombek.
Akrylowe, dekorowane od wewnątrz.
  Użyłam szlagaluminium w arkuszach
 w kolorze jasnego złota, miedzi i srebra. 
Na wierzchu konturówka , szkiełka, i brokat.



















Te poniżej mają złotka po zewnętrznej stronie.



I jeszcze jedna, decoupage, z pastą luce.






******************************************************

     Dziękuję bardzo za to, że tu zaglądacie
 i pozostawiacie ślad w postaci przemiłych komentarzy.
Pozdrawiam serdecznie 
i do zobaczenia już niebawem. 
Muszę zdążyć  do świąt z pokazywaniem bombek. 
A trochę tego jest... :)

Buziaki! :)
Marta





19 komentarzy:

  1. Prześliczne! Można na nie patrzeć i patrzeć...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne! To zielone to akrylowa farba, rozumiem. Czy patyna? W każdym razie suuuper wyszły! Muszę też spróbować coś podobnego zrobić. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kajko, tak, to farba, choć patyną też można, tylko schnie długo. Lepiej użyć bitum.
      Próbuj i pokazuj!:)

      Usuń
  3. Marto wreszcie sie dowiedziałam jak sa robione te bombki, szlagaluminium...nie znałam a bombki sa takie powiedziałabym epokowe, stary szlif, złoto, efektowna całośc !

    OdpowiedzUsuń
  4. Te przepiękne bombki dodałam na naszym blogu do inspiracji świątecznych - zapraszam i pozdrawiam serdecznie!:)
    http://pomorze-craftuje.blogspot.com/2015/12/inspiracje-z-neta-ale-bombaaa.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie starocie.Już wyobrażam sobie, jak pięknie będą się prezentować w blasku świec i różnych,wydobywających się z półmroku, kolorowych światełek. Bo właśnie wtedy one są naj, naj, najpiękniejsze. A Twoja kolekcja jest wyjątkowo urokliwa. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dzięki!
      Ja też bardzo lubię te klimaty. A i roboty mniej niż przy tradycyjnym decou. :)

      Usuń
  6. Piękne, nastrojowe, ja jeszcze nigdy nie złociłam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne Martuś bombeczki wyczarowałaś :) zresztą jak zawsze :)
    Życzę zdrowych, spokojnych świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku
    Alina

    OdpowiedzUsuń
  8. Bombki śliczne, szczególnie podobają mi się te podłużne :)

    OdpowiedzUsuń