piątek, 29 marca 2013

Świątecznie.





Niechaj 
ten mój koszyczek
wypełniony serdecznymi życzeniami
przyniesie Wam
 tysiące radości!
Niechaj się one wślizgną
 do Waszych Serc
o poranku wielkanocnym
i pozostaną tam na zawsze!


******************
Dorzucam do koszyczka jeszcze kilka pisanek... 


czwartek, 28 marca 2013

Jeszcze pisankowo, kolorowo...


Bonjour a tous!

   Święta tuż tuż...
 Sporo pracy przede mną, choć szaleć nie będę.
 Generalne porządki poczekają do czasu aż aura na to pozwoli. 

   Zanim zabiorę się za
 babki, mazurki i gotowanie szyneczek
 pokazuję prawie ostatnie pisanki.
  Prawie, bo te ostatnie wraz z życzeniami 
pojawią się przed samą Wielkanocą.



czwartek, 21 marca 2013

Bratki.


Bonjour à tous!


    Nie mogę już patrzeć na zimowe zdjęcia!
 Ilekroć wejdę na swój blog, zionie chłodem! 
Trzeba to zmienić! 
 Wszak dzisiaj 21 marca!

 Witaj wiosno!!!

    Aby ją zaczarować 
pokazuję pudełko - herbaciarkę z bratkami.
 Bardzo lubię te kwiatuszki.  
Mają tak bogatą i niepowtarzalną gamę kolorów jak żadne inne.
 Są bardzo wytrzymałe. 
Możemy je sadzić gdy tylko ziemia rozmarznie
 i się troszkę ogrzeje.
 Wytrzymują zarówno chłody wiosenne
 jak i jesienne przymrozki.

    Pudełko zrobiłam jakiś czas temu (pierwsze zdjęcie).
 Motyw (papier ryżowy) z gotowymi już fabrycznie cieniami
  po prostu nakleiłam. 
Dół pobejcowałam. 
I koniec. 
    Coś mi  jednak nie pasowało. 
Zbyt szybko się uwinęłam. 
Tak nie lubię...
    Gdy więc Grażynka-babagaga 
pokazała swoje pudełko z tym samym motywem  
i w pięknej zielonej tonacji stwierdziłam, 
że wstyd tak pójść na łatwiznę, 
trzeba to poprawić.
    Herbaciarka oczywiście odleżała swoje
 i niedawno do niej wróciłam.  
No i tak wygląda wersja ostateczna. 
Z kropkami trochę przesadziłam. 
Właściwie mogło się bez nich obejść...




piątek, 15 marca 2013

Biało, kobieco, kolorowo-pisankowo



Bonjour a tous!

    Co się dzieje?????
 Zima w naszym południowo-wschodnim zakątku nie odpuszcza ! 
Śniegu mamy więcej niż podczas całej zimy 
i nadal sypie, wieje,
 zamiecie śnieżne tworzą wielgachne zaspy jakich nie pamiętam .

Zapraszam więc na ostanie szusowanie.
I spójrzcie!

Te fotki robiłam przed południem.



niedziela, 10 marca 2013

Butelki, słońce i wciąż pisankowo...


Witajcie Kochani,

   Ci tutaj zaglądający zostawiający komentarz
 i Ci, którzy wpadają w pośpiechu
 nie mając czasu na pozostawienie śladu . 
Wszystkim Wam bardzo dziękuję!

   Stworzyłam ten swój zakątek między innymi i po to,
by prezentować prace nie tylko te,
 które wychodzą świeżo z "lakierni" 
ale i te, które zrobiłam jakiś czas temu.
 Chcę w ten sposób stworzyć swoje własne portfolio 
 w tym jednym i tylko moim własnym miejscu. 
Dlatego będą co jakiś czas pojawiać się
moje niegdysiejsze decou-tworki 
w towarzystwie prac ostatnio poczynionych.

   I dzisiaj, 
by rozjaśnić trochę te szare i niestety nadal zimowe dni, 
pokazuję butelkę z letnią scenerią w tle.
 Napawajcie się tym ciepłym słonecznym dniem ... :)



czwartek, 7 marca 2013

Dzbanek, konewka i jajek cd.

  
 Dzisiaj na blogu Dyzi 
zobaczyłam śliczny szklany dzbanek z łąką i biedronkami. 
Pokazuję moją wersję tej samej surówki.

   Dzbanek zrobiłam  z przeznaczeniem na chłodne napoje, soki. 
Wykorzystałam tak bardzo lubiany  papier ryżowy z jeżynkami  Calamboura. 
Motyw ten jest bardzo wdzięczny do cieniowania. 
Zrobiłam z nim wiele prac. 
 Nawet powstał komplet dla bardzo sympatycznego Pana Zygmunta, 
ale o tym... kiedy indziej.


sobota, 2 marca 2013

Niekolorowe ...

   Pisanek zrobiłam już sporo. 
Te, które pokazuję dzisiaj są inne. 
Bez kwiatów, różyczek, zajączków. 
Takie niekolorowe...

   Bardzo spodobała mi się  
serwetka z  czarnym motylem.
 Gdy ją tylko ujrzałam wiedziałam,
  że powstanie jajo.
Te brązowawe przyciemnienia to kawa rozpuszczalna.
 Gdzieś przeczytałam, że można nią fajnie papier scrapowy postarzyć.
 Spróbowałam na pisance. 
Oczekiwałam troszkę innego efektu,
 ale i ten może, a właściwie musi zostać.
 Kolejne próby "kawowe"  na pewno jeszcze podejmę.

   I pisanki nutkowe z papierem  ryżowym  Stamperii.


piątek, 1 marca 2013

Cała jestem w... pisankach




Bonjour !

     Jajka... czy to wydmuszka gęsia, kurza 
czy też jajko plastikowe, drewniane, styropianowe, 
 dla mnie nie ma to większego znaczenia.
 Pisanki robić uwielbiam! 
 Kocham tę różnorodność motywów do wykorzystania.
 Nic nie jest zabronione. Kleję więc kurczaczki, zajączki i wszelaki drób.
 Kwiaty wiosenne, fiołki, konwalie, bratki, mlecze, bazie. 
Postacie... 
Wiercę dziurki, serduszka, a także "wyszywam" haftem Richelieu...
I oczywiście róże. 
Różane jajka to moje ulubione. 
Jak na królową przystało, róża na moich pisankach jawi
się często w otoczce złota. srebra, ornamentów czy reliefów.





















Pozdrawiam serdecznie.
Marta