wtorek, 30 kwietnia 2013

Zabawa z decoupage


Bonjour à tous!

    Kilka dni temu w mojej szkole odbył się tzw. Dzień Otwarty. Niewtajemniczonym wyjaśniam, że jest to impreza mająca na celu zachęcić uczniów szkół niższego szczebla do kontynuowania nauki w danej (tu w mojej) szkole.
    Wśród rozmaitych imprez znalazło się miejsce i na decoupage. Muszę przyznać, że zainteresowanie było niemałe. Spójrzcie jak młodzież fajnie się tą techniką bawiła.
   

sobota, 27 kwietnia 2013

Magnolia i decou-piwonia


Bonjour a tous!

    Wygląda na to, 
że teraz codziennie powinien się pojawiać
 nowy post ogrodowy
. Winna temu jest aura i  kolosalne zmiany,
 do których się przyczynia.
    Dzisiaj Podkarpacie skąpane było w słońcu, 
mieliśmy upał jak na prawdziwe lato przystało
. Na termometrze od strony południowej zabrakło skali!

   Wczoraj pokazywałam 
nabrzmiałe pąki  magnolii i porzeczki ozdobnej. 
Spójrzcie na dzisiejsze popołudniowe fotki.



piątek, 26 kwietnia 2013

O poranku...

Bonjour a tous!

   Jeszcze nie decoupage!  
Mam coś w zanadrzu ale innym razem.

    Ogród, znowu! 
Tylko tydzień minął od ostatniego posta,
 a jakież zmiany!  
Dzisiaj  z samego rana pstryknęłam kilka zdjęć.
  Nie mogłam się oprzeć by ich nie zamieścić na blogu.
    Proszę poczuć zapach porannej rosy
 zmieszany z zapachem hiacyntów, trawy
 i dochodzące zewsząd trele ptaków...




niedziela, 21 kwietnia 2013

Wiosna!

Bonjour a tous!


Już jest!  Wiosna!

   Jeszcze nie w pełnej krasie, ale wkrótce będzie zielono i kolorowo. Świergot ptaków napawa optymizmem. Wystarczy zamknąć oczy i wsłuchać się w Vivaldiego. Piękne, prawda?

wtorek, 9 kwietnia 2013

Zapomniane pudełka


Bonjour!

    Pokazuję dzisiaj takie sobie pudełka zrobione już jakiś czas temu,  
sfotografowane, ale jeszcze nigdzie nie pokazywane.

    Na ostatnim eksperyment z folią spożywczą.
 Wzór pod nią wykonany z masy szpachlowej.




czwartek, 4 kwietnia 2013

Piwonie. Pivoines


Bonjour à tous!

    Gdziekolwiek wejdę,
 czy to na blogi, czy na forum czytam, 
iż  wszyscy z utęsknieniem wypatrują wiosny. 
Dlatego i ja postanowiłam ją zaklinać
 pięknym motywem piwonii chińskiej. 

    Piwonie kwitną późną wiosną,
 rzec można na przełomie wiosny i lata.
 Ale skoro synoptycy zapowiadają brak przedwiośnia
 tylko nagłe przejście zimy w lato, ( co ma niebawem nastąpić!!!) 
dlaczego nie pokazać tych kwiatów,
 chociaż za oknem wciąż chłodno i ponuro...

    Na wszystkich trzech pracach jest klasyczny decoupage. 
Użyłam więc motywów z papieru, które wycięłam i lekko pocieniowałam. 
Spód pudełka to różnokolorowe bejce wodne.
 Kropeczki - konturówka.
Finalnie wszystkie przedmioty lakierowałam Flueggerem 70.

Pudełko i etui stanowią komplet.

Prezenter biżuteryjny do tego kompletu nie należy. 
Wykonałam go w ramach okazjonalnej wymianki . 
Tło stanowi... uwaga! 
TRZECIA warstwa serwetki. 
Na krawędziach i podstawce są złocenia.