Bonjour à tous!
Jeszcze Was ponudzę pisankami.
Ale to już chyba przedostatni raz
i będzie koniec tegorocznej jajkowej twórczości. :)
Nie ma co wiele pisać,
roboty przedświąteczne czekają,
szkoda czasu na ślęczenie przed komputerem.
Zapraszam więc do oglądania. :)
Pojedyncze.
***
I takie całkiem inne,
które znalazłam w internecie.
Był to tutorial, więc spróbowałam.
Moim gęsinkom dodałam jeszcze
spękania dwuskładnikowe.
Łatwa robota, gdyż jest to szlagmetal
klejony na pomalowane na kolorowo skorupki. :)
Dziurki zamaskowane
przybrudzonymi patyną różyczkami z pasmanterii.
******************
Pozdrawiam i życzę Wam tak jak i sobie,
by piękna pogoda i cieplutkie słoneczko
zaczęły nas wreszcie rozpieszczać.
Marta
Fajne te jaja Twoje :)
OdpowiedzUsuńAżurki równo wycięte, reliefy ładnie wywinięte a krczek idealnie położony :)
Te ostatnie też ciekawe :) ale dla mnie naj są te z królikami czy tam zającami :)
Piękne ... wszystkie bez wyjątku ... sliczne
OdpowiedzUsuńMagdo, Bogusiu, dziękuję!
UsuńPiękna kolekcja. Najbardziej wpadło mi w oko jeżynkowe.
OdpowiedzUsuńTe ostatnie ciekawe, takie inne.
I świetny krak, takie duże oczka :-)
Oj, z krakiem to miałam przeboje . Zachciało mi się Pentarta kłaść na jajka .
UsuńZe stepem 1 ok było, ale przy tym drugim białej gorączki dostawałam, bo mi ciągle spływał. Tak więc te duże oczka to Sotille, A Pent. jest na tych ostatnich ( nie zmywany) i na jeszcze nie pokazywanych.
Dzięki Marzenko!
niesamowite jaja. i jaki ogrom! te ostatnie złote , bardzo ciekawe:) Ale się napracowałaś:)
OdpowiedzUsuńNo brawo:) cudne te różane...
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Cudniste :)
OdpowiedzUsuńKalinko, Różana Ławeczko, Aniu, dzięki za miłe słowa!
UsuńMartuś! Doczekałam się u Ciebie pisanki ze mną w roli głównej!
OdpowiedzUsuńA to Ci historia!
Przecież ta kura z kuprem u góry, a dziobem przy ziemi to wypisz wymaluj ja. Ślepam i szukającam. :)))
Reszta równie piękna, ale róże i jeżynki w szarościach naj.
:) :) Taką Cię lubię!!! :) :) :)
UsuńA Ty nie żadna kura, tylko irysek, czasem delikatnie różowy, a niekiedy we fiolety wpadający :)
Wiem, co mówię...
Twoje pisaneczki są bajkowe! Dopracowałaś je w każdym szczególe.
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i miłe słowa :-)
serdecznie pozdrawiam
Same cudeńka!
OdpowiedzUsuńCzarny Kotku, Bożenko, dzięki! :)
UsuńSon todos preciosos..me gustaría aprender ha hacerlos
OdpowiedzUsuń¿Porque no haces un tutorial..una clase?
Saludos
Lirtea, j'ai bien compris ton commentaire et je t'en remercie!
UsuńNe m'en veux pas mais il m'est beaucoup plus facile de repondre en francais.
Tu voudrais un "tutorial" sur les oeufs de Paques? J' utulise de differentes techniques et je ne sais pas laquelle t'interesse.
Bisous.
Śliczności!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńMarto Twoje pisanki są rewelacyjne, wszystkie piękne i gustowne co jedna to piękniejsza także trudno wybrać tę najpiękniejszą. Buziaki zasyłam.
OdpowiedzUsuńSuper pisany -zwłaszcza te z decu mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńMarto, wszystko piękne, wszystko! Opadła mi szczęka nad wierconkami z różami i jeżynkami, nad kurą z pięknym krakiem. Podziwiam! Świetne są tez te przecierki złote :) Dziękuję za pozdrowienia :) Zyczę ci wzajemnie radosnych Świąt, ściskam ciepło! e.
OdpowiedzUsuń