piątek, 13 grudnia 2013

Przed Bożym Narodzeniem. Avant Noel.


Bonjour!

    Robienie ozdób bożonarodzeniowych to nie moja bajka. 
 Zdecydowanie wolę się wyżywać na gęsich wydmuszkach. 
No ale skoro wszyscy robią...
Poza tym zgłosiłam się na kiermasz 
 i trzeba było z czymś tam pojechać. :)

Oto moje pierwsze bombki A.D. 2013.
Aniołkowe,





retro,



- na drugiej stronie są różyczki, 
które nijak się mają do Bożego Narodzenia, 
ale nie mogłam się oprzeć... :)




I znowu nie w klimacie świątecznym,





ale tutaj już jest OK! :)




I jeszcze takie sobie deseczki...





Na koniec bombka sikorkowa z dedykacją dla Viki. :)



A to fotka-wspomnienie z kiermaszu w Rzeszowie, 
gdzie spotkałam się z Edytą, Gosią i Justyną.



*************************
Dziękując za Wasze odwiedziny i przemiłe komentarze, 
pozdrawiam serdecznie.
I do następnego razu. Niebawem!
 Marta

40 komentarzy:

  1. Bombki prześliczne, motywy urzekające, a dziewczynki z parasolem to mój ukochany wzór. Podziwiam za ogrom włożonej pracy.
    Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, od zawsze sądziłam, że ta parka to dziewczynka z chłopczykiem :) I też bardzo lubię ten motyw.

      Usuń
  2. Marto, przepiękne stylowe bombki, Oczu nie można oderwać. Dziękuję za Twoje słowa o Pigusiu. To dużo znaczy, wiedzieć , że ktoś Cię rozumie i czuje podobnie. Pozdrawiam bardzo ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam podobnie, też wolę siedzieć w jajkach :)
    Pięknie wyszły, szczególnie te, w których są Twoje mistrzowskie tła, reliefy jak zawsze perfekcyjne no i wpadła mi w oko przetarta deseczka :)
    Podziwiam nie tylko za jakość ale i ilość bombek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to po Nowym Roku zabieramy się za jajka! Tylko muszę uprzątnąć ten bałagan po-bombkowy. :)

      Usuń
    2. Znaczy, zamienić bałagan bombkowy na jajeczny... jestem na TAK !!!

      Usuń
    3. ...a Mikołaje zastąpić drobiem! :))

      Usuń
  4. Bombki są cudowne. Deseczki również cudo. Pozdrawiam przedświątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie ładne bombeczki, ale deseczka w kropeczki najlepsza, brawo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowite są te bombeczki! O dziwo, najbardziej podobają mi się te mniej świąteczne- zwłaszcza aniołkowe i różane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, żeś pokrewna dusza w upodobaniach, Gabrielle ... :)

      Usuń
  7. Witam ... nominowałam Pani blog do nagrody Liebster Blog Award . Czy mogę liczyć na przyjęcie wyróżnienia ?Prace przepiękne ... gratuluję .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lepiej nie per "pani" ...:)

      Bogusiu, witaj u mnie!
      Dziękuję za wyróżnienie. Bardzo, bardzo mi miło.
      I cóż mam odpowiedzieć? Przyjmuję, ale nie każ mi nominować kolejnych naście blogów, pliiiiiiz. :)

      Usuń
  8. Wspaniałe są bombki Twojego wykonania! Deseczki oczywiście też urocze!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bombeczki w klimacie świątecznym czy nie, wszystkie są baaaardzo piękne. Nacieszyłam oczy tymi cudownościami i wracam do szarej rzeczywistości :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Robisz piękne rzeczy nawet jak ci coś nie siedzi :)
    Chyba się powtórzę, jeśli napiszę, że mistrzem cieniowania jesteś :)
    A deseczka wspaniała, co za kolory, faktura malarska! Wspaniałość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i uroooosłam! Aleś mi komplementa sypnęła! :)

      Usuń
  11. Cudna, najpiękniejsza to ta z sikoreczką! :)
    Pozostałe też śliczne, nawet bardzo, ale sikoreczkowa jest naj!! Dzięki za nią, wzięłam szybciutko żeby zdążyć gdybyś przypadkiem się rozmyśliła :)
    i przy okazji jeszcze jedną z "takich sobie deseczek" - tę pierwszą, mogłam?
    Wiedziałam, że mogłam, no to wzięłam ;)
    Gorące i pachnące piernikami pozdrowienia ślę, takie już migocące świętami...
    Aha, i pięknie wyglądacie na tym konterfekcie (wiem któraś Ty, wiem, kula mi powiedziała :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaale mi tu, na tych południowo -wschodnich rubieżach, posenowymi piernikami zapachniało !!!!! :)
      I ślij mi tę kulę, niechże teraz ja ujrzę Twoje oblicze...
      A pozdrowienia też Ci ślę, i też gorące, ale pierogami ruskimi pachnące... :))

      Usuń
  12. Banieczki były śliczne, widziałam osobiście. Miło było się spotkać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj miło,Gosiu, miło! I na tym nie koniec! Prawda?

      Usuń
    2. Prawda, prawda, będzie dużo czasu na feriach.

      Usuń
  13. Może i wolisz robić w jajkach ale te bombki są obłędne nic dodać nic ująć
    po prostu cudowne, pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne a róże na Boże Narodzenia jak najbardziej - tak!!! (co innego gdy widzę pisankę z aniołkami....|)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja ze swym praktycznym usposobieniem jestem za tym, by bombki miały motywy, które pozwolą na to, żeby zdobiły mieszkanie cały rok.
    I Tobie się to udało w każdej odsłonie!
    No bo przecież anioły w gwiazdach fruwają i latem, prawda?
    A róża może cieszyć widokiem o każdej porze dnia i nocy.
    Damesy to moja słabość i jestem ich wielkim zwolennikiem na każdym przedmiocie.
    Tak, takie święta mi odpowiadają, bo mogą trwać cały rok. :)
    A Viki dostała słodziaka, którego szczerze zazdroszczę.
    Tak bardzo, że zrobię sobie sama podobnego jeśli pozwolisz. :D
    P.S. Twoja propozycja mnie niezwykle ucieszyła i nawet nie śmiałam pomyśleć sama o czymś podobnym.
    Tak więc od razu napiszę szczegóły na konto prywatne.
    Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już otwieram pocztę.
      A "słodziaka" rób i pokazuj! :)

      Usuń
  16. Te rzeczy są cudowne.Pozdrawiam i dziękuję za komentarze.

    OdpowiedzUsuń
  17. piękne, różnorodne bombeczki, przyciągają oko różnorodnością motywów, błyskiem lakieru i pięknymi reliefami - to lubię :)))

    OdpowiedzUsuń