Bonjour à tous!
Wakacje się kończą
i mimo, że tak zimno i jesiennie się zrobiło,
wiele kwiatów cudnie kwitnie.
Róże niebawem rozpoczną swoją druga sesję
i sypną mnogością kwiecia.
A sądząc po obfitości zawiązanych pąków,
kto wie czy nie większą niż wczesnym latem.
Sfotografuję i pokażę.
Ale na razie musicie się zadowolić różyczkami na pudełku :).
Motyw serwetkowy, na dole i wewnątrz bejce.
Główna, to szara Fluggera oraz wiśniowa,
taka byle jaka z proszku.
Rozbielone farbą.
Lakier matowy.
Na chustecznik przykleiłam papier,
który kupiłam będąc na Dniu scrapowym w Rzeszowie.
Cieniusieńki, z fajnymi nadrukami,
szkoda, że nigdzie nie widnieje nazwa producenta.
Był jeszcze w tej samej tonacji z cyframi,
nie kupiłam i strasznie żałuję.
Krawędzie potraktowałam patyną,
spód jakąś ciemną bejcą.
Tu również położyłam kilka warstw lakieru matowego.
Sławna Mleczarka Vermeera.
Serwetka.
Żadnych moich domalunków tu nie czyniłam (hi hi :))))))),
więc się pobawiłam cieniowaniem bejcami.
Niebieską, zieloną, żółtą i odcieniami brązu.
Wykończyłam też na matowo
No i może jeszcze przemycę
kilka aktualnych fotek ogrodowych ... :)
******************
Dziękuję, że do mnie zaglądacie,
że dołączacie do grona Obserwatorów.
Sprawia mi to ogromną radość,
gdyż po cyferkach widzę, że blog żyje.
Pozdrawiam serdecznie.
Marta
piękne te skrzyneczki a ogrodu zawsze zazdroszczę
OdpowiedzUsuńŚliczne pudełeczka, pięknie je zmalowałaś, te kolorowe bejce mnie zachwyciły! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPierwsze pudełeczko bajkowe :) bardzo ślicznusie :)
OdpowiedzUsuńChustecznik super retro, lubię bardzo takie klimaty :)
a ostatnie pudełeczko też fajne, bo bejcowany dół wygląda bardzo ciekawie w takim wydaniu :)
Dziękuję dziewczyny! :)
UsuńPudełeczko z różami cudne, kiedys miałam tą serwetke;) W ogrodzie piekne kolory, moje funkie okropnie pogryzły slimaki, a Twoje sa piekne:)
OdpowiedzUsuńU mnie ślimaki pojawiły się w zeszłym roku.
UsuńTego lata już było ich więcej, przede wszystkim na granicy mojego ogrodu z nieużytkami, ale całe lato nieustannie pilnowaliśmy.
No i na razie nie dotarły do funkii ani nawet na grządki.
Ale się bardzo boję co będzie w przyszłym roku. (:
Bejcowane pudełko mnie urzekło, sam motyw jest ujmujący, idealnie dopasowane kolory. Piękne!!
OdpowiedzUsuńWszystko cudne :)
OdpowiedzUsuńA mi sie wszystko podoba, pomysł z bejcami rewelacyjny, pudeleczko szare poezj! A pocieniowany chustecznik śliczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za sympatyczne wpisy! :)
UsuńPiękne pudełka, szczególnie to z różami mnie urzekło. A światło w ogrodzie nieziemskie - uwielbiam koniec lata własnie za to niesamowite światło.
OdpowiedzUsuńTe poranne, słoneczne refleksy też mnie urzekły i dlatego pokazałam te zdjęcia.
UsuńSzkoda jednak, że lato odchodzi... :)
Świetne pudełeczka :) Sorki, że tylko tyle napisałam, ale jakoś nie mam weny wgłebianie się, świetne i tyle! :)
OdpowiedzUsuńDyzia, wystarczy!!!!! Naprawdę!!!! :)
UsuńChciałabym, żeby każdy tutaj zaglądający zostawił choć jedno słowo!
Świetne prace,a ogród bajkowy:)
OdpowiedzUsuńOlu, dziękuję!
UsuńPudełka bajeczne, ale to ostatnie chyba najładniejsze. A ogród cudowny, chętnie bym w nim poleniuchowała
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iza
Przy najbliższej okazji zapraszam więc na leniuchowanie! :)
UsuńCudne te pudła - pierwsze ma kapitalne szarości i motyw, którego zupełnie nie znam, a który wykorzystałaś mistrzowsko, drugie, to vermeerowskie, już przez samą Mleczarkę ogromnie mi się podoba, ale te boki! te przejścia kolorów, przenikanie... no zauroczona jestem.
OdpowiedzUsuńA chustecznik sobie zabrałam.
O ogrodzie zmilczę, bo mnie krew zalewa. Posiedzę sobie tylko cichutko pod tym wielkim orzechem. To orzech? Nieważne, i tak posiedzę...
Jużci, że orzech!!!
UsuńA siedź sooobie... do woooli! Za TAKI komentarz !!!! :))))
I wcale nie musisz cichutko!
Sąsiedzi tolerancyjni. Możemy nawet balangę jakowąś poczynić! :))))
Que bonitos trabajos.
OdpowiedzUsuńEl jardín espectacular.
Saludos
Gracias y muchos besos!
UsuńPrzepiękne prace , szczególnie do gustu przypadło mi cieniowanie bejcami - super :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńUfffff... Vika chustecznik zabrała czyli że "Mleczarka" moja!
OdpowiedzUsuńŚrodek dopiero tutaj widzę, ale spodziewałam się, że on właśnie TAKI!
O różach już nie wiem co napisać, bo słów brakuje.
Połączenie ich z szarościami jest strzałem w dziesiątkę.
Chustecznik jest z TYM papierem.
Ale ja go chyba nigdy nie użyję, bo mi go szkoda.
Taka głupizna jestem i nic na to nie poradzisz. :D
Bierz i klej, ten papier!
UsuńJeśli Ci trzeba to podeślę, mam jeszcze! :)
Martunia, uwielbiam Twój decoupage! Co jedna praca to piękniejsza, ta mleczarka z tymi cieniami, no po prostu coś niesamowitego jak pięknie wszystko dopracowujesz, łączysz, Twój ogród zawsze mnie zachwyca! :) Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńEwelinka, gracias!
UsuńBesos y un abzaro!! :))))
Chyba poprawnie?:)
Ogród <3 Martuś :)
OdpowiedzUsuńNo przyjeżdżaj już!!!!!! :)))
UsuńCudne prace ! Ślicznie wycieniowane różyczki :) Podziwiam !
OdpowiedzUsuńDziękuję Bogusiu, fajnie, że zajrzałaś. :)
UsuńCudowne pudełka, niesamowite cieniowanie bejcą na bokach.
OdpowiedzUsuńA ogród jest przepiękny !
Ada, dzięki bardzo za odwiedziny! :)
UsuńJak ja kocham Twoje cieniowania !!! i farbami i bejcą wychodzą po mistrzowsku :)
OdpowiedzUsuńPudełko różane i mleczarka dla mnie NAJ :)
Ogród wczesnym rankiem zawsze mnie zachwyca, świetne fotki !!!
Dziękuję, Grażynko! :)
UsuńUwielbiam Twoje decu... ,cieniowania , bejcowania z farbami... i żebym tak skisła jak w końcu nie zobaczę jak to robisz na żywca ;)
OdpowiedzUsuńA ogród wcale nie odbiega od tych artystycznych umiejętności - piękny jest, a obrzeży zazdraszczam, bo u siebie chyba się nie doczekam.
Ewa/Ave
Ewuś, te obrzeża to już drugi "rzut" i na pewno ostatni!
OdpowiedzUsuńPierwszym razem, jakieś 7-8 lat temu, WSZYSTKIE układałam sama, tzn. mąż dostarczał tylko potrzebne materiały i dołek kopał. Każdą kostkę miałam w swoich rękach.
Teraz, musieliśmy trochę poszerzyć część nasadzeniową i położyć kostkę od nowa, w innym miejscu.
Tym razem robiłam za kierownika nadzoru. :))))
Piękne jest to pierwsze pudełko, takie romantyczne, w bardzo miłej dla oka kolorystyce. Na chusteczniku bardzo ładny motyw, fajnie pociągnięty brązem (tak myślę?), a wykończenie w postaci koronki i ozdobnika dodaje mu uroku. Kolejne pudełeczko ma piękne przejścia kolorystyczne na dole :) Ogród w promieniach słońca niezwykle miły widok dla oka......
OdpowiedzUsuńcudne prace ,bardzo precyzyjne ,po prostu super :):):)
OdpowiedzUsuńOgród śliczny i duży ,ale koszenia nie zazdroszczę !
Cudne puzderka i gra kolorów też piękna...
OdpowiedzUsuńOgród to przestrzeń miła dla oka i duszy!!!
Buziaki:)
Martuś...cudne...BAJECZNE...brak tchu...JESTEŚ MISTRZYNIĄ decu...
OdpowiedzUsuńPiękne jak zawsze wszystkie pudełka, ale ostatnie jest mistrzowskie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziała tylko radość! Szczególnie glazura.Ogród jest idealny!
OdpowiedzUsuńPudełka urocze. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń