Zaklinam wiosnę! Na początek pachnącymi fiołkami!
Blaszane pudełko. Recycling. Struktura to pasta "efekt metalu". Wokół perlen pen.
Tę kasetkę już pokazywałam. Ale z kropeczkami konturówką, nie.
Która wersja fajniejsza?...
Trzy pojemniki. Najpierw miały charakter "ziołowy". To jedna z moich najbardziej nieudanych prac. Porażka, ale pokazuję. :)))) Zamiast patyny użyłam wtedy brązowej farby. I wyszło o-krop-nie!
Więc przerobiłam. I to jest właśnie fajne w decoupage'u! :) Zawsze i wszystkiemu można zmienić oblicze.
Na dekielkach jednoskładnikowiec Country Stamperii.
Paski to serwetka, którą bardzo polubiłam.
Jeszcze kilka pasiastych prac czeka na foto-sesję.
I jeszcze jeden z moich ulubionych utworów George'a Moustaki.
Kiedyś, kiedyś słuchałam go na okrągło. :)
Buziaki dla wszystkich tu zaglądających. Dzięki!!!!!
Marta
Preciosos trabajos.
OdpowiedzUsuńSaludos
wszystkie piękne ale to z fiołkami CUDO
OdpowiedzUsuńależ cudne te kociaki na pasiakach...a fiołkowe pudełeczko ZACHWYCAJĄCE...JESTEŚ mistrzynią...nie można oderwać oczu od Twoich prac:)
OdpowiedzUsuńpudełeczko z fiołkami wygląda fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczne prace! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dobra robota! Podobało mi się to!
OdpowiedzUsuńPiękne prace a raczej przeróbki ... śliczne.
OdpowiedzUsuńNo i fiołki zrobiły furorę, moje, prawda?
OdpowiedzUsuńBonne année, chere Marta, pleine de bonne santé, joie et bonheur pour toi et ta famille!! Tes boites sont tres belles!! Moi aussi, quand quelque chose ne me plait pas, je la change. Avec le découpage on peut tout faire!!!
OdpowiedzUsuńJ’adore Georges Moustaki!! Dommage qu’il nous a quittés!!
Gros bisous!!!
hmm... wszystko mi się bardzo podoba-buziaki!!
OdpowiedzUsuńPiękne pudełka!
OdpowiedzUsuńŚliczne wszystko!!
OdpowiedzUsuńcudowne pudełeczka :) pierwsza puszka spodobała mi się najbardziej, jest iście wiosenna :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń