Bonjour à tous!
Już kiedyś pokazywałam butelkę zrobioną w tym stylu.
Tam było ciut decoupage'u.
Tutaj natomiast użyłam tylko rozmaitych zalegających mi rupieci,
(czy Wy też macie tendencję do gromadzenia tzw. "a- nuż- mi- się- przyda" :) ?),
śrubek, starych kluczy, koralików, błyskotek itp.
Inspirowałam się filmikami z Y.T., których jest tam mnóstwo.
Nie kupowałam specjalnych preparatów,
wykorzystałam swoje farby, pasty, woski i patyny,
trochę wyobraźni. :)
No i wyszło to co widać.
Zapraszam do oglądania. :)
Przy okazji zalterowałam też metalową puszkę.
Sąsiadce się przyda na długopisy i ołówki.
********************************************************
A bombki się robią, choć nie za bardzo mi ta robota idzie. :(
Wena bombkowa nie chce przyfrunąć,
więc je jakoś tam męczę
i siebie również. :))))
***
Dziękuję za wszystkie odwiedziny i sympatyczne komentarze
pod poprzednim postem.
Cieszę się, że wciąż tutaj zaglądacie.
Życzę jeszcze miłej niedzieli i dobrego tygodnia. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Marta
Rewelacyjne butelki! Świetne :) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńSUPER!
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
Usuńłał. super
OdpowiedzUsuńFajne, takie trochę mroczne :) Próbowałam kiedyś, ale nie wyszło tak ładnie jak Tobie :)
OdpowiedzUsuńDzięki, Jolu!
UsuńNastępne będą świetliste. :)
Piękne prace. Niestety ja też lubię gromadzić różne przydasie
OdpowiedzUsuńTak, tylko gdzie to wszystko trzymać??? I pamiętać co się ma! :)))
UsuńO matko i siostro, ja chcę jakiś tutek, please! Cudne!!!!!!!
OdpowiedzUsuńKajeczko, przecież obiecałam...
UsuńNo to czekaaaam! :-)
Usuńświetne butelki, bardzo ciekawy pomysł.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iza
Dziękuję, Iza. :)
OdpowiedzUsuńJak patrzę na te butelki to zastanawiam się ile czasu musiałas im poświęcić,tyle tam drobiazgów,szczególików.
OdpowiedzUsuńPodziwiam za dbałość o szczegóły i piękne wykonanie :)
Tak, to tylko kwestia przygotowania tych drobiazgów do przyklejenia. A potem to już z górki. :)
UsuńDziękuję za odwiedziny. :)
fantastyczne
OdpowiedzUsuńI tak oto z niczego powstały świetne prace! Warto gromadzić rupiecie hihi
OdpowiedzUsuńArleta, Marzena, dzięki! :)
UsuńMarta, zawsze kojarzyłaś mi się z romantyzmem, delikatnością, ale wiem że potrafisz zaskoczyć! Styl steampunkowy z wykorzystaniem przydasiów zaprezentowałaś ciekawie i z klasą :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Lucynko! Czasami trzeba spróbować czegoś innego. :)
UsuńŚwietne butle, na jakiś magiczny eliksir :) Pięknie to wszystko skomponowałaś.
OdpowiedzUsuńO jaaa! Uwielbiam złomiaste prace! Piękne butle:)
OdpowiedzUsuń