Witajcie Kochani.💓
Co roku przygotowuję różne ozdoby bożonarodzeniowe
i rokrocznie pokazuję je na swoim blogu.
Nie może być inaczej i teraz!
Niewiele, ale kilka drobiazgów świątecznych
mam w zanadrzu.
W tym poście pokazuję żołędzie,
które kosztowały mnie sporo nerwów, czasu i pracy.
Ozdabiałam gotowe styropianki
w kształcie żołędzi (nie jajek!),
a styropian sam w sobie miał
dość widoczną i "gruboziarnistą" fakturę.
Paskudna robota przy szlifowaniu,
szpachlowaniu i gruntowaniu.
Poza tym praca była
całkiem przyjemna, relaksująca,
szczególnie podczas malowania wycisków i tła.
Kapelusze wyklejone są kuleczkami z foremki,
pomalowane farbą akrylową i farbą z brokatem.
Pnadto wykorzystałam świąteczną serwetkę,
foremkę z żołędziami, masę samoutwardzalną,
lakier do spękań dwuskładnikowych, sznurek.
Gdzieniegdzie położyłam pastę z efektem lodu,
troszkę sypnęłam opalizującym brokatem.
Wykończyłam lakierem o wysokim połysku.
Zapraszam więc do obejrzenia fotek.😍
************
Pozdrawiam serdecznie
😘💓💖💓💖😘
i mam nadzieję,
że niebawem pojawi sie kolejny post.😊
Marta
Cudowne ozdoby ,takich jeszcze nie widziałam!!
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję Beatko. :)
UsuńJakie piękne i oryginalne. Cudownie wykonana żołędzie:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za miły komentarz. :)
UsuńWspaniały efekt! Cudowne ozdoby!
OdpowiedzUsuńRenatko, dzięki!
Usuń