Dzień dobry Kochani.😍
Tak się składa,
że na "warsztacie" wciąż mam
pudełka na chusteczki.
Nawiasem mówiąc są to przedmioty,
które oprócz butelek bardzo lubię ozdabiać.💞
Wiem, że się powtarzam...😁
Tym razem, tak jak i w poprzednim poście,
i jak na większości moich prac,
motywem przewodnim są róże.
Kwiaty pochodzą z papieru ryżowego.
Szablon ornamentowy na wierzchu położony z pastą pękającą ,
na pozostałych ściankach i spodzie z farbą akrylową .
Napis oraz pieczątka też zrobione farbką przez szablon.
Wyciski foremkowe to już standard, taka moda...😉
Kiedyś można było się bez nich obejść
i zrobić pracę np. przy pomocy
konturówki albo szablonu.
Całe pudełko zabezpieczone lakierem matowym.
Zapraszam.💓
*************
Cieszę się, że ten mój blog żyje, trwa mimo wszystko.
To dzięki Wam, którzy tu zaglądacie,
za co dziękuję z całego serca.😍😍😍
Obiecałam samej sobie częściej tu wpadać z postami.
Póki co jakoś daję radę! 😊😊😊
Jednak blogowanie to zupełnie co innego
niż kontakt przez media społecznościowe.
Pozdrawiam serdecznie.
💓💓💓
Marta
Martusiu, piękny chustecznik z tymi różami. Wyciski z foremek też ciekawie skomponowałaś. Piszesz, że kiedyś można się było bez nich obejść - myślę że teraz też można. W końcu nie zawsze trzeba podążać za modą. Cieszę się że jesteś na blogu - wolę ten spokojny świat od mediów społecznościowych gdzie wszystko dzieje się zbyt szybko. Pozdrawiam Cię serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńLucynko, dziękuję , że zajrzałaś i dziękuję za miły komentarz. :)
UsuńCo do bloga... zdecydowałam go traktować jako swoisty pamiętnik, gdzie w każdej chwili mogę odszukać post, przedmiot, wspomnienie, które nawet bardzo dawno zamieściłam.
Mimo wszystko bardzo mało ludzi pozostawia tutaj jakiekolwiek słowo. I nie ważne, pochlebstwo, czy krytykę, choć widzę, że tu zagladają.
Zdecydowanie łatwiej i szybciej napisać, czy wkleić zdjęcie np. na fb, ale to szybko znika, tutaj pozostaje.
Stąd ta moja decyzja!
Obym wytrwała!!!
Ściskam Cię mocno! Może jeszcze kiedyś się spotkamy! :)
Życzę Ci wytrwałości! Mam nadzieję że uda nam się spotkać :)))
UsuńTeż mam taką nadzieję, Lucynko. :)))
UsuńPrecioso¡¡
OdpowiedzUsuńMuchas gracias.:)
UsuńPiękny chustecznik . Wygląda jak bogata szkatułka. Po dłuższej przerwie zawsze ciężkie są powroty. Pozdrawiam serdecznie 🌷🌷🌷🌷
OdpowiedzUsuńOj tak , ciężkie! :)
UsuńDziękuję, Marysiu z miłe słowa.
No i żaroodporne naczynie , takie większe już mam, więc sie zabiorę za chlebuś. :)
CUDOWNY!! Piękne zdobienia!!!
OdpowiedzUsuń