Bonjour!
Dzień brzydki, pochmurny, zimno, pada
i ma tak być przez cały dzień.
O wyjściu do ogrodu nie ma mowy.
Zabiorę się więc za zaległy decoupage.
Tym razem skrzynki pójdą w ruch,
bo kilkoro dzieci w rodzinie przybyło.
Jednak butelki to mój ulubiony przedmiot do zdobienia.
Ostatnio trochę ich przybyło.
A najważniejsze,
że hurtem zrobiłam im sesję zdjęciową.
Wszystkie więc fotografowałam w tym samym entourage'u.
Oto jedna z nich, z damą z papieru ryżowego.
Są na niej tak popularne wyciski z foremek silikonowych,
różne pasty w tym pękająca.
Domalowania robiłam farbami akrylowymi,
wykończyłam lakierem matowym
oraz złotym woskiem.
***
I jeszcze jedna
z różami z serwetki i różanym wyciskiem,
który pomalowałam farbami akrylowymi.