Bonjour!
Na forum " Deku-sabat" został ogłoszony konkurs
"Cała jesteś w skowronkach".
Konkurs został upubliczniony na fb
by umożliwić w nim udział dekupażystkom spoza forum.
Głosowanie (lajkowanie) na wszystkie prace
odbywało się na facebooku.
Głosowanie (lajkowanie) na wszystkie prace
odbywało się na facebooku.
Wzięłam udział w konkursie ozdabiając szafkę na klucze .
Jest to recycling starego klucznika z klamociarni.
Wszystkie motywy pochodzą z serwetek.
Napisy przeniesine techniką transferu.
Na daszku struktura przy pomocy pasty gruboziarnistej.
Cieniowania farbkami akrylowymi wspomagane opóźniaczem .
Lakier matowy.
Za brak haczyków przepraszam, zbyt dobrze je schowałam... :)
I bardzo, bardzo serdecznie dziękuję osobom,
które na nią oddały swoje lajki.
*****
A w domu robią się przetwory - zaprawy.
Owoców w bród!
W zeszłym roku wiśni zebrałam tylko 1 szklankę,
natomiast tego lata niemożliwym jest
przetworzenie wszystkiego czym natura nas obdarzyła!
To co pokazuję, to efekt jednodniowych zmagań z ub. tygodnia.
Mąż codziennie wchodzi na drabinę,
robimy soki i konfitury korzystając z tegorocznego urodzaju.
Czerwone porzeczki już w piwnicy,
aktualnie w sokowniku czarne.
Mięta (uwielbiam!) już się suszy na strychu.
Do litrowych słoików nałożyłam
wiśni, agrestu, jabłek (papierówki) oraz malin,
wiśni, agrestu, jabłek (papierówki) oraz malin,
dodałam cukru,
zapasteryzowałam.
No i wyszło "coś takiego". :)
Tutaj tylko jedna sztuka,
resztę (30) mąż wyniósł już do piwnicy.
***
A wokół domu kolorowo.
Jak na prawdziwe lato przystało!:)
Wczesną wiosną, w jednym z supermarketów
zobaczyłam sadzonki surfinii.
Miałam kiedyś i narzekałam.
Ale roślinki były zdrowiutkie i bardzo tanie,
więc wzięłam.
więc wzięłam.
No i wcale nie żałuję!
Begonie posadziłam w beczce,
którą pobieliłam rozwodnioną farbą,
a napis przeniosłam metodą transferu.
***
Na koniec zagadka.
Co to za roślina?
****************************************
Dziękuję za sympatyczne komentarze pod poprzednim postem.
Dla mnie są zawsze bardzo motywujące.
Pozdrawiam serdecznie
i życzę dobrego wakacyjno-urlopowego wypoczynku.
Marta
Jak cudownie kwiatowo! Tyle przetworów to prawdziwa duma! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczko, że zajrzałaś.:)
UsuńBardzo piękne kwiaty. Bardziej lubiłem kaktusy.
OdpowiedzUsuńRecepcjonista jest piękny!
Tak, kaktusy w tym roku wyjątkowo zakwitły.
UsuńWitam i dziękuję za odwiedziny. :)
Witaj ! Przyciągnął mnie tytuł Twojego bloga - trochę podobny do mojego. Nie wiedziałam jednak, że znajdę tu tyle interesujących tematów: decoupage i przetwory, i ogród !!! Kwiaty cudne i zachwycające, a budka na klucze - urocza i magiczna !!! Bardzo mi miło, że mogę Tu być. Mam nadzieję, że to nie będzie jednorazowa wizyta. Pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję! Witaj Ula!:)
UsuńI bardzo się cieszę, że dołączyłaś do grona moich Obserwatorów. :)
Śliczny domek!!! Wspaniałe masz kwiaty w ogródku :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, dzięki Aga. :)
UsuńSame wspaniałości począwszy od skrzynki na klucze po przetwory. U mnie też na gazie bulgoczą konfitury z wiśni a w pokoju suszy się mięta.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuń...a w domu pachnie wiśniowo-miętowo. :)
UsuńWspaniały przegląd! :D kolory mnie zachwyciły - pracy i kwiatów.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga. :)
UsuńMartuś piękne jak zawsze! Klucznik rewelacyjny, a w ogrodzie widać dobrą rękę ogrodniczki. Przetwory na pewno przydadzą się w zimowe wieczory :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Przydadzą się na pewno.
UsuńDziękuję Alinko! :)
Martuś, w tym roku owoce obrodziły, więc ilość przetworów powalająca! Pracusie z Ciebie i męża. Klucznik piękny, choć za wiele skowronków na nim nie widać;) W ogrodzie kaktusy i inne kwiaty zachwycają. Zawsze z przyjemnością spaceruję po Twoim ogrodzie :)))
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, Lucynko... skowronków mogło więcej przyfrunąć... :)
UsuńA do ogrodu czuj się zawsze zaproszona. :)
Marta prawdziwa kwiatowa magia u Ciebie!!! I zazdroszczę przetworów wszelakich, do takich rzeczy mam dwie lewe ręce :P
OdpowiedzUsuńNie wierzę w Twoje "lewe ręce"! Takie cuda tworzysz to i z owocami dasz radę. Tylko pewnie jeszcze tego nie wiesz. :)))
UsuńNie tylko róże, ale i skowronki 😉 Dopiero teraz widzę jaka to kolorowa praca. Na konkursie zdjęcia były malutkie jakieś... Pięknie mieszkasz, podziwiam 🙂
OdpowiedzUsuńSkowronków kilka nie doleciało, ale dobrze, że chociaż te dwa. :)))
UsuńMiło mi, że zajrzałaś.
Pięknie i smacznie u Ciebie, latem wokół domu mnóstwo pracy, wiem coś o tym :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Praca, którą się lubi nie jest pracą. :)
UsuńŚliczne! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJak cudnie u Ciebie jak w ogrodzie botanicvznym :)
OdpowiedzUsuńHi, hi... botanicznym, powiadasz... Dzięki!
Usuńach, pięknie u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki! :)
UsuńRozpływam się na wyglądem Twojego ogrodu :) Jest tak uroczy i piękny, że długo bym z niego nie wychodziła :) Powiedz mi jak nazywają się te dwa wysokie kwiaty, ten błękitny i te dzwonki różowe :) No wspaniale są :) Aha i jeszcze te drobne niebieskie co tak w ciągu są posadzone :) Ten, który przerobiłaś jest przepiękny, kwiatowy a ja kocham takie motywy :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJakże miło się czyta taki komentarz!!! Bardzo Ci dziękuję! :)
UsuńTen błękitny wysoki kwiat to ostróżka pełna, bylina. A różowe dzwonki to naparstnica. Ostróżki są jeszcze granatowe, różowe i białe. W tym roku nie zdążyłam uchwycić ich pięknego kwitnienia, gdyż byłam poza domem. Pokazywałam je tutaj https://nietylkoroze.blogspot.com/2016/07/
A naparstnice gdy raz posadzisz, będą Ci się same wysiewać.
Zapomniałam... te niebieskie w wiszącym pojemniku to lobelia, jednoroczna.
Usuń