czwartek, 29 stycznia 2015

Paryska butelka. Une bouteille parisienne.


Bonjour à tous!

      O tym, że bardzo lubię ozdabiać butelki niejednokrotnie pisałam.To na nich stawiałam swoje pierwsze "decou-kroki", ucząc się przyklejania serwetki, domalowań, lakierowania itd.  Jest to "materiał" tani, łatwo dostępny i idealnie nadaje się do ćwiczenia decoupage'u  na szkle.

    Butelka pokazywana w tym poście posłużyła mi jako "królik doświadczalny" między innymi do pracy z szablonem, farbami metalicznymi, złotym woskiem.
Spróbowałam też odciskania w masie i naklejania różnych elementów nie-decou.
Są tu guziki, dżety, koraliki, fragment pinezki, koronka.
 No i oczywiście z konieczności (KCZ wie o czym piszę :)))))  maleńki element decou, czyli ta żółta różyczka, która nijak mi nie pasowała, ale którą "na siłę" zostawiłam. Rysowałam po niej konturówką, by się jako tako wpasowała w pozostałe elementy wypukłe.







Pierwsza, "główna" strona,






druga, z fleur de lys,



trzecia - z napisem Paris Montmartre,



  czwarta.
 I góra.



     Bardzo Wam dziękuję za wszystkie sympatyczne komentarze pod poprzednim postem.
Nie gniewajcie się, że nie odpowiedziałam na nie. W szkole zakończenie półrocza, a co za tym idzie więcej obowiązków.
Ale ferie za pasem, więc na pewno swoją nieobecność zrekompensuję nowymi wpisami i zdjęciami prac.

Pozdrawiam serdecznie.
 Marta

25 komentarzy:

  1. Piękna ci ona, arystokracja wśród butelek, pewnie na pałacowym stole stać będzie:)) Martuś, nie przepracowywuj się za bardzo, bo takich butelczyn chcem więcej:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marzenia, będą, będą... Ale teraz pora za jaja się zabrać. :)

      Usuń
  2. Nie pr z wpadam za butelkami ,ale ta mnie powaliła...cudna, pełna detali, na prawdę brawo za inwencję twórczą :)
    BUZIAKI :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie pr z wpadam za butelkami ,ale ta mnie powaliła...cudna, pełna detali, na prawdę brawo za inwencję twórczą :)
    BUZIAKI :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo oryginalna ta "paryska "butelka.Ciekwe co znajdzie się w środku tego tego cuda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, mam jeszcze nalewkę w słoju. Najwyższy czas ją rozlać do butelek. :)

      Usuń
  5. Cudna butelka! Aż się napatrzeć nie mogę!

    OdpowiedzUsuń
  6. beauté, beauté, beauté!!!

    I tyle!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wowww szczęka mi opadła :) CUDO <3

    OdpowiedzUsuń
  8. No i ja padłam z zachwytu.
    A co do ferii, to chyba się wproszę do Ciebie i będę wszystko macać dokładnie i się "natychać" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetną prace wykonałaś!!!!! pięknie

    OdpowiedzUsuń
  10. Niesamowita! Tyle może się zmieścić na jednej butelce? :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wszystkie Twoje butelki uwielbiam, ale ta jest na prawdę niesamowita!!! Cudowny efekt uzyskałaś!

    OdpowiedzUsuń
  12. genialna...nie można oczu oderwać:)CUDO

    OdpowiedzUsuń
  13. No butelki powalają na kolana, cudeńka. Ja też zaczynałam moje decu na butelkach i wciąż lubię je "ozdabiać".
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. cudo a raczej cuda, mam nadzieje że kiedyś też osiągne taki efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakby mnie ktoś spytał kto ozdobił tę butelkę to byłabyś ostatnią osobą, którą bym o to podejrzewała.
    A dlaczego?
    Bo jest kompletnie inna niż styl, do którego nas przyzwyczaiłaś.
    Fantastycznie Ci wyszła ta praca.
    Pomysł na wieżę i napisy rewelacyjne.
    Super!

    OdpowiedzUsuń
  16. Rewelacyjna z każdej strony. Świetny pomysł i wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Czegoś takiego jeszcze nie widziałam! Pomysł i wykonanie rewelacyjne :) Normalnie szczęka mi opadła jak odpaliłam pierwsze zdjęcie ;)

    OdpowiedzUsuń